Aniołowie jako narzędzie retoryczne
W religijnych narracjach kluczowym elementem komunikacji między Bogiem a światem stworzonym są pośrednicy, tacy jak aniołowie. W Biblii ich rola jest jasno zarysowana – zwiastują wolę Boga, wykonują Jego polecenia i stanowią pomost między światem transcendentnym a ludźmi. Przy bliższym przyjrzeniu się jednak pojawia się pytanie: czy wszechmogący Bóg rzeczywiście potrzebuje pośredników, aby działać? A może to narracja, która celowo wspiera i uzasadnia ludzkie struktury hierarchiczne, takie jak kler, poprzez odwołanie się do boskiej symboliki? Artykuł ten ma na celu zbadanie tej analogii i wskazanie, w jaki sposób obraz aniołów został wykorzystany jako uzasadnienie dla istnienia instytucji religijnych.
Jeśli przyjmiemy, że Bóg jest wszechmogący, wszechobecny i wszechwiedzący, używanie pośredników takich jak aniołowie wydaje się irracjonalne. Wszechmoc oznacza zdolność do bezpośredniego działania, bez potrzeby angażowania dodatkowych elementów. Dlaczego więc biblijna narracja kładzie tak duży nacisk na obecność i działania aniołów? Mogłoby to wynikać z potrzeby nadania wydarzeniom dramatyzmu i symboliki, ale można też doszukiwać się bardziej praktycznego celu tej opowieści.
Aniołowie, dzięki swojemu nadprzyrodzonemu charakterowi, tworzyli wyraźnie oddzielony kanał komunikacji między Bogiem a ludźmi. Ten kanał sugerował, że zwykły człowiek nie ma bezpośredniego dostępu do Stwórcy, co naturalnie wprowadza element hierarchii. Z punktu widzenia logiki, to podejście można kwestionować, gdyż wszechmoc Boga zaprzecza potrzebie pośrednictwa. Jednak z perspektywy systemu religijnego, hierarchiczne pośrednictwo staje się wygodnym narzędziem do ustanowienia i utrzymania kontroli nad wiernymi.

Współczesny kler ma być postrzegany jako ziemski odpowiednik aniołów. Kapłani są przedstawiani jako ci, którzy mają szczególny dostęp do Boga i jego łaski, a ich główna rola to zwiastowanie woli Bożej, prowadzenie wiernych i sprawowanie świętych sakramentów. Podobnie jak aniołowie w biblijnych opowieściach, kapłani stają się narzędziami, przez które wierni mogą „usłyszeć” Boga.
Ta analogia wprowadza zależność od instytucji ludzkiej, która przejmuje rolę „pośrednika”, co jest sprzeczne z ideą wszechmocy Boga. Dodatkowo, hierarchia duchowa wzmacnia monopol interpretacyjny kościoła, marginalizując indywidualne doświadczenia duchowe. Wprowadza bowiem ideę, że bez pośrednictwa kleru wierni nie mogą doświadczyć bezpośredniego kontaktu z Bogiem. Jest to retoryczna zagrywka, która usprawiedliwia monopol kościoła na interpretację wiary i kontrolę duchowego życia ludzi. Jeśli aniołowie byli pośrednikami między Bogiem a światem w czasach biblijnych, to kler staje się ich symbolicznymi następcami, wzmacniając pozycję instytucji religijnych jako niezastąpionych przewodników.
Hierarchia jest charakterystyczna dla królestwa zwierząt i ludzkich struktur społecznych. Jej istnienie wynika z potrzeby organizacji, władzy i kontroli. W kontekście boskiej wszechmocy wprowadzenie hierarchii duchowej wydaje się jednak sprzeczne z ideą Boga.

Dlaczego więc religie oparte na idei wszechmocy Boga konsekwentnie wprowadzają hierarchiczne struktury? Powodem może być potrzeba stworzenia systemu, który umożliwiałby kontrolę nad wiernymi. Narracja o aniołach i pośrednictwie kapłanów jest w tym przypadku narzędziem retorycznym, które wzmacnia autorytet kościoła. Przekaz jest prosty: wierni potrzebują przewodników, aby zrozumieć i spełniać wolę Boga, a bez nich nie są w stanie osiągnąć zbawienia.
Narracja o aniołach jako pośrednikach w Biblii to wstęp do systemu hierarchicznego, który w pełni rozwinął się w instytucjach religijnych. Kler przejął rolę ziemskich „aniołów,” legitymizując swoją pozycję poprzez odwołanie do boskiego porządku. Wprowadzenie hierarchii do sfery duchowej jest bardziej wynikiem ludzkich potrzeb organizacyjnych i politycznych.
Taka konstrukcja, choć skuteczna w budowaniu władzy instytucji religijnych, budzi pytania o jej zgodność z ideą wszechmogącego Boga, który z definicji nie potrzebuje pośredników. Krytyczne spojrzenie na ten temat prowadzi do wniosku, że hierarchia i pośrednictwo w religii są bardziej narzędziami władzy niż wyrazem boskiego zamysłu.
Thomas Anderson