Poszukiwanie prawdy

Poszukiwacz prawdy będzie szukał w treściach artykułów, a nie w komentarzach do tych treści. Wytworni manipulanci doskonale o tym wiedzą i kreują opinie ludzi poprzez komentarze, oceny i reklamę. Wychodzą z założenia, że ludzie wolą reklamę towaru od samego towaru. Zostały tworzone systemy poleceń w postaci np. gwiazdek tylko po to by konsument najpierw przeczytał ocenę, a później opis produktu, żeby najpierw przeczytał komentarze, a później ewentualnie artykuł. Tego typu techniki łatwo wpływają na opinię publiczną wykorzystując ludzką głupotę. Zwykłe polecanie w życiu codziennym np. polecenie dobrego hydraulika przełożono do tekstów. Najpierw mamy zobaczyć czy ktoś to poleca do przeczytania. Jeśli pani w supermarkecie częstuje klientów kawałkiem kiełbaski to będąc zainteresowanymi tym produktem sami spróbujemy jak smakuje czy podejdziemy do osoby, która właśnie spróbowała i będziemy jej pytać czy jest to dobry produkt?

Poszukiwacz prawdy musi być odporny na tego typu działania. Musi uważać na hejtowanie dobrych treści i promocję treści ogłupiających. Niewygodne dla systemu treści są atakowane nie tylko przez manipulantów osobiście, ale również przez specjalne programy śledzące i dyskredytujące odpowiednie treści. Tylko idiota zaczyna czytanie od komentarzy. Dlatego też wiele dobrych treści w internecie jest omijanych dzięki działaniu manipulantów.

“Biada temu. kto odsłania iluzje, którymi ludzie się otaczają. Oni nie tolerują prawd, które burzą ich wygodne sposoby życia oparte na pozorach i najbardziej przemijającej części bytu, i boją się tych prawd, które odwołują się do całości bytu i do tego co wieczne. Kto przynosi im przesłanie prawdy pod względem ontologicznym rewolucyjnej, ten może zostać zabity, jak gdyby był szarlatanem!”

Platon

Jeśli powiemy komuś, że jest głupi i poradzimy mu żeby zaczął czytać, a najlepiej żeby zaczął od nauki logiki to w większości przypadków taka osoba zapyta “po co?” i dodatkowo się obrazi. Bo przecież posiada wiele fakultetów. Bardzo trudno jest komuś uświadomić, że jest głupi. A nawet jeśli ktoś jest trochę tego świadomy, to bardzo trudno mu się do tego przyznać. Niestety ludzie wierzą autorytetom, a te w większości przypadków sprowadzają ich na manowce.

“Wprawdzie nikt nie jest zadowolony ze swojej fortuny, za to każdy – ze swego rozumu.”

François de La Rochefoucauld

Dyskusja na żywo ma obserwatorów, którzy wszystko widzą na bieżąco. W internecie ktoś czyta tzw. dyskusję już po wszystkim. Są to bardziej przepychanki, które przysłaniają meritum tematu. Kto ma zrozumieć ten zrozumie i nie będzie zwracał uwagi na komentarze. Sam przeanalizuje temat i wyciągnie wnioski.

“Dyskutować nie można z byle kim.”

Arystoteles

Żeby zacząć rozumieć trzeba stać się jak dziecko. Tak mówi instrukcja.

«Zaprawdę, powiadam wam: Jeśli się nie odmienicie i nie staniecie jak dzieci, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego.»

Mt 18, 3

Tylko nieliczni rozumieją te słowa. Kto napisał te słowa? Do kogo tak naprawdę je adresował? Czym jest królestwo niebieskie? Co znaczy, że trzeba stać się jak dziecko? Jedni uważają, że to słowa wypowiedziane przez syna boga chodzącego po ziemi. Inni uważają, że słowa są adresowane do wszystkich chrześcijan, a nawet do wszystkich ludzi. Wyznawcy różnych religii mają gwarancję od swoich duszpasterzy na królestwo niebieskie czyli życie wieczne w niebie. Jedni myślą, że to gdzieś wysoko ponad gwiazdami, a inni interpretują to jako inny wymiar – duchowy. Czy ktokolwiek wie dlaczego mamy stać się jak dzieci?

W żadnym innym wypadku nie jest możliwe zrozumienie czegokolwiek ważnego ponieważ mózg ma zaaplikowane stereotypy, które blokują możliwość zmiany toru myślenia. Są to szlaki neuronalne, które wytwarzane są na drodze tzw. edukacji. Żeby wytworzyć porządnego obywatela potrzeba określonego przedziału czasowego. Dlatego też edukację zaczyna się bardzo wcześnie, w najbardziej optymalnym czasie dla mózgu. Hipokamp w mózgu odpowiedzialny jest za rozumienie. Dlaczego nazwano tę część mózgu “rogiem Boga”? Bo gdy zaczniemy rozumieć, będziemy znać i dobro i zło. Z tego też sposobu od najmłodszych lat atakuje się hipokamp różnymi substancjami, powszechnie uznawanych za legalne, a w rzeczywistości bardzo szkodliwymi.

“Od samych początków filozofii w antycznej Grecji, ponad dwa i pół tysiąca lat temu, filozofowie poszukujący perspektywy byli zawsze przekonani o słuszności badania przyjętych powszechnie poglądów i konieczności sprawdzenia ich racji. Wszyscy przyswajamy sobie wiele informacji i opinii o świecie przyrody i ludzi. Jednak tylko niewielu z nas rozważyło, które z tych wiadomości są pewne i istotne. Zazwyczaj bez zastanawiania się przyjmujemy wiadomości o odkryciach naukowych, pewne tradycyjne przekonania i różnorakie poglądy oparte na osobistych doświadczeniach. Filozof jednak domaga się, aby poddać to wszystko dokładnemu krytycznemu badaniu, żeby sprawdzić, czy te poglądy i przekonania są oparte na wystarczających dowodach i czy człowiek rozsądny ma powody, by przy nich obstawać.”

Richard H. Popkin, Avrum Stroll