Biochemia i propaganda

Erytrocyty, czyli czerwone krwinki, w organizmie człowieka odgrywają kluczową rolę w transporcie substancji odżywczych. Zazwyczaj są to małe, elastyczne komórki krwi, które zachowują swoją pojedynczą strukturę. Jednakże, nie zawsze tak wyglądają. Po spożyciu etanolu (alkoholu) przez człowieka rozpoczyna się w jego krwioobiegu bardzo niebezpieczne w skutkach zjawisko, zwane aglutynacją.  Etanol  wpływa  na błony komórkowe erytrocytów, co prowadzi do zmian w ich właściwościach powierzchniowych. Istotnym aspektem tego procesu jest zwiększenie hydrofobowości błony komórkowej, co sprawia, że staje się ona bardziej odpychająca dla wody. To zjawisko prowadzi do sklejania się czerwonych komórek krwi.

Mózg dorosłego człowieka zbudowany jest z ok. 100 miliardów neuronów. Każda z tych komórek nerwowych posiada bardzo cienkie zakończenie nerwowe. Posklejane erytrocyty po prostu nie są w stanie się przez nie przedostać. Neuron pozbawiony dostępu do substancji odżywczych po prostu umiera.

Oczywiście jest to tylko przykładowy, jeden z wielu destrukcyjnych procesów jakie mają miejsce w organizmie człowieka po spożyciu alkoholu. Podręcznik dla studentów psychiatrii mówi jednak coś zupełnie przeciwnego. Co widać na załączonym obrazku.

Co czytamy? Towarzyskie picie alkoholu… nie zabija komórek nerwowych. Zatem komórki nerwowe są zabijane jedynie przy nie towarzyskim spożywaniu alkoholu, co jasno z tego wynika. Ale toksyczność to cecha substancji. Tak jak cechą śniegu jest jego naturalny biały kolor, tak cechą etanolu jest toksyczność. Śnieg zawsze będzie biały, mała śnieżka w dłoni czy wielka kula do ulepienia bałwana.  

Alkohol w kieliszku nie jest tym samym alkoholem który jest w butelce, mimo iż właśnie przed chwilą został z niej nalany… to właśnie sugeruje podręcznik.

Z przesłaniem dla świata, Morfeusz

Podobne wpisy

Dodaj komentarz