Udawanie
W marcu 2024 r. czytaliśmy na internetowych portalach:
Do żenujących scen doszło podczas ostatniego starcia w lidze belgijskiej pomiędzy KVC Westerlo a KRC Genk. Goście, grając w osłabieniu, strzelili w 86. minucie wyrównującego gola, który satysfakcjonował… obie ekipy. Tym samym wszyscy zawodnicy dosłownie przestali grać i zaczęli chodzić, aż do końcowego gwizdka arbitra. Tamtejsze media zaczęły grzmieć w tej sprawie, a surowe konsekwencje wyciągnęła właśnie belgijska federacja.
Przeanalizujmy co się stało. Zawodnicy dostali karę bo nie udawali, że chcą zmienić wynik meczu. Wynik meczu był korzystny dla obydwu drużyn, więc nie chciały już ryzykować w końcówce meczu. Według belgijskiej federacji zawodnicy powinni zachować się inaczej. Powinni udawać, że chcą zmienić wynik. Zespoły mogły przekalkulować ewentualne zyski i straty, ale powinny zrobić mały teatrzyk dla widowni.
Jest to przykład, który ewidentnie pokazuje jak ten świat, który znamy funkcjonuje. Jeśli ktoś nie widzi nic złego w decyzji związku piłkarskiego o ukaraniu drużyn to tym bardziej nie zauważy nic dziwnego w wielu innych sytuacjach naszego życia społecznego. Na tym świecie udawanie jest normalnością. W rzeczywistości jest to teatr dla obłąkańców.
Czytelniku, czy zwróciłeś uwagę na to, że piłkarze mówiąc że grają dla kibiców oszukują w żywe oczy? Za ich grę ktoś wypłaca określoną ilość kolorowych papierków. Te papierki w formie impulsów elektronicznych wpływają na konta piłkarzy, a nie kibiców. Czynność, którą wykonują to wykonują dla siebie, a nie dla kogoś. Gdyby grali dla kibiców to za ich grę pieniądze otrzymywaliby kibice. Przegrany i wygrany piłkarz otrzymają za swoją “pracę” wynagrodzenie. Mistrz, tytuł, medal, zaszczyty to już psychologia i ogłupianie mas.
Wpis do rejestru tworzy iluzję klubu.
Kolorowe koszulki z nadrukiem tworzą iluzje drużyny.
Obiekt w gablocie budynku z jakimś napisem tworzy iluzję zwycięstwa.
Jeśli zabierzemy stadion, bramki, linie, kolory koszulek i logotypy na tych koszulkach to zostanie gromada pomyleńców biegająca po trawniku za piłką. Żyjemy w świecie kompletnych iluzji. A może istnieje jakiś inny świat poza tym jaki znamy…
Z przesłaniem dla świata, Morfeusz