Mit o fluorze – jak odpad przemysłowy został opiekunem zębów

Chroni zęby – mówi reklama. Wzmacnia szkliwo – mówi dentysta. Jest niezbędny – mówi system.

A my pytamy: „czy fluor naprawdę wie, co to ząb?”. Bo wcierany jest wszędzie – do ust, do języka, do dziąseł –  a jednak tylko ząb rzekomo „reaguje”.

To nie ochrona. To trucizna, która nie wie, gdzie się znajduje – ale wie, że ma zatruć. Fluor, który trafia do past, płukanek i wody, nie pochodzi z natury. Nie jest darem ziemi, tylko odpadem przemysłowym pochodzącym z produkcji nawozów fosforanowych, aluminium i stali.

Podczas przetwarzania rud i fosforytów wydziela się trujący gaz fluorowodorowy. Ten gaz jest tak toksyczny, że musi być „złapany” –  więc rozpuszcza się go w wodzie i powstaje kwas fluorokrzemowy – niezdatny do niczego… chyba że system nazwie go profilaktyką stomatologiczną.

Tak się stało.

Zamiast utylizować, zaczęto sprzedawać go wodociągom i producentom past –  jako „surowiec ochronny”.  Podobnie z fluorkiem sodu –  który jest produktem ubocznym rafinacji aluminium. Nie pochodzi z natury.  Pochodzi z fabryki aluminium, cementu i nawozów.

Oficjalna bajka głosi, że fluor „tworzy warstwę fluoroapatytu”,  która chroni szkliwo.  Ale nikt nie wyjaśnił, jak fluor miałby wybrać tylko zęby,  i nie osadzać się w dziąsłach, języku, gardle, kościach i mózgu.

Bo prawda jest taka:  fluoroapatyt nie tworzy się w jamie ustnej. Powstaje jedynie chwilowe, toksyczne związanie fluoru z powierzchnią szkliwa –  dokładnie tak samo, jak z językiem, dziąsłami i każdą tkanką, z którą ma kontakt. Fluor nie „działa wybiórczo”.  On przenika całe ciało, osiada w mózgu, niszczy szyszynkę, zaburza gospodarkę hormonalną. A przede wszystkim – wtapia się w świadomość jako coś dobrego.

I to jest najgroźniejsze. Bo nie chodzi o fluor.  Chodzi o to, że ludzie aplikują  sobie truciznę z uśmiechem. Nie dlatego, że chcą. Tylko dlatego, że uwierzyli.

Fluor?   

To nie opiekun.  To śmieć z fabryki, który trafił do Twoich ust z błogosławieństwem nauki. 

Z przesłaniem dla świata, Morfeusz

 

Zobacz także

Dodaj komentarz